Planując wyjazd, zwłaszcza za granicę, warto rozważyć zakup ubezpieczenia turystycznego. Polisa zapewni ochronę przed nieszczęśliwymi wypadkami, a także umożliwi skorzystanie z refundacji w razie potrzeby pomocy medycznej czy transportu.
Jeśli jednak w ramach wakacji czy urlopu planujemy uprawiać wspinaczkę górską, warto dokładnie sprawdzić warunki umowy ubezpieczenia. Może się bowiem zdarzyć, że ochrona polisy nie będzie obejmowała niektórych aktywności, np. związanych ze wspinaczką wysokogórską.
Ubezpieczenie turystyczne a wspinaczka górska
Większość towarzystw ubezpieczeniowych oferuje zakres ochrony związany ze standardowym wyjazdem rekreacyjnym. W praktyce oznacza to, że jeśli skręcisz nogę podczas zwiedzania starożytnych ruin w Rzymie, nie musisz obawiać się o koszty transportu medycznego czy samej pomocy włoskiego systemu ochrony zdrowia. Zakres polisy obejmuje również kwestie związane m.in. ze zgubieniem bagażu czy problemami biura turystycznego, jeśli wybierasz się na zorganizowaną wycieczkę.
Niemniej towarzystwa ubezpieczeniowe różnie traktują niektóre aktywności, jakie często uprawiamy na wczasach. Do nich zalicza się także wspinaczka górska. Niektóre polisy wyłączają dostęp do bezpłatnej pomocy, jeżeli do urazu doszło w trakcie praktykowania tzw. sportów ekstremalnych. Chociaż określenie to kojarzy się z takimi aktywnościami jak skok na bungee czy ze spadochronem, w myśl zapisów umowy, sportem ekstremalnym może być zwyczajna jazda na nartach czy też wspomniana wspinaczka po górach. Dlatego przed wykupieniem ubezpieczenia, należy nie tylko przeanalizować, co będziesz robić w trakcie wyjazdu, ale również co dokładnie obejmuje wybrane przez Ciebie ubezpieczenie.
Planujesz wakacje? Zobacz, jak działa porównywarka ubezpieczeń turystycznych. Nie musisz podawać wielu szczegółów, by w kilka minut obliczyć cenę polisy, które zazwyczaj zaczynają się już od kilku złotych dziennie.
Dlaczego warto wykupić ubezpieczenie turystyczne przed wyjazdem w góry?
Dla niektórych wspinaczka górska nie wiąże się z dużym ryzykiem. Nie musimy być jednak alpinistami, żeby nabawić się kontuzji na szlaku. Czasami wystarczy odrobina nieuwagi na prostej ścieżce, żeby skręcić kostkę lub doznać innego bolesnego urazu. Tymczasem powrót do hotelu czy schroniska może wiązać się z kilkugodzinną podróżą. W takiej sytuacji osoby ubezpieczone mogą skorzystać z profesjonalnej pomocy zarówno za granicą, jak i w Polsce.
Wspinaczka górska bywa nieprzewidywalna, dlatego warto zabezpieczyć się na każdy scenariusz. Dobre ubezpieczenie turystyczne stanowi solidną ochronę przed ewentualnymi wypadkami. Za niewielką opłatą możemy ustrzec się przed sporymi wydatkami. Wystarczy wspomnieć, że zwykłe leczenie w placówce słowackiego GOPR to koszt minimum 50 euro, a transport z miejsca wypadku to kolejne kilkaset euro.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.